List do redakcji

Boisko na pokaz

Jako babcia jednego z uczniów chcę napisać parę słów o Szkole Podstawowej nr 2, bo uważam, że źle się tam dzieje. Po pierwsze szkoła jest brzydka i odrapana: na zewnątrz pobazgrana sprejami elewacja sali gimnastycznej, a wewnątrz brudne ściany, z odchodzącą farbą na korytarzach i wiszącą pajęczyną. Codziennie przyprowadzam wnuka, więc widzę, jak to wygląda. Śmieszą mnie „szopki” odstawiane przy okazji rożnych imprez organizowanych w szkole i zasłanianie brudu kolorowymi pracami dzieci!

Szkoła ma dwa boiska jedynie w teorii, bo tylko jedno, wyasfaltowane, jest otwarte, a drugie, nazywane przez dzieci czarnym albo kurzowym, jest wiecznie zamknięte! Nauczycielka powiedziała mi kiedyś, że zamknięto je, bo dzień wcześniej deszcz padał. Jest tam błoto i nie chcą, żeby dzieci wnosiły je na butach do budynku! Wstyd. Niestety, z moich obserwacji wynika, że boisko, mimo ładnej pogody, jest zamknięte przez cały czas, bo codziennie widzę taśmę zamykającą dzieciom wstęp na nie. Jest otwierane tylko z okazji festynów – na pokaz.

Ostatnio w szkole odbył się kolejny festyn trzeciomajowy z darmową grochówką, po którym taśma wróciła na swoje miejsce. Na marginesie, pieniądze wydane na grochówkę wyborczą kandydatki na burmistrza starczyłyby na ułożenie porządnej nawierzchni boiska. Pomyślał ktoś o tym? Widać, nie. Smacznego!

nazwisko znane redakcji

Brudne ściany i pajęczyny

Widok na boisko asfaltowe z okna korytarza szkolnego. Ubytki tynku w murze i wykuta bruzda, prawdopodobnie pod jakąś instalację, są tu od dawna

Wyjście na boisko szkolne

Obdarte z farby ściany przy gabinecie dyrektora szkoły

Plastikowa biało-czerwona taśma zagradzająca wejście na boisko. Wisiała tam od poprzedniego festynu z okazji „Drzwi Otwartych”. Zdążyła już wyblaknąć ze starości. Ławki i stoły ogrodowe postawiono chyba dla szpanu? Aż tak wysokie krawężniki nie są potrzebne.

Opublikowano ,,Wieści Lubońskie” 06-2014

boisko szkolne cieszkowianka festyn SP2