Start » Kroniki służb » Kronika strażacka

Kronika strażacka

Wyświetlono 973 razy

We wrześniu strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej interweniowali w 20 razy. Interwencje miały miejsce w Luboniu, Łęczycy, Wirach, Komornikach, Chomęcicach i na autostradzie A2.

Prezentujemy akcje.

LP DATA ADRES RODZAJ INTERWENCJI
1. 04.09.2017 Luboń, ul. Rzeczna Zalana piwnica
2. 05.09.2017 Luboń, ul. Źródlana Otwarcie mieszkania
3. 06.09.2017 Komorniki DK-5 Wypadek
4. 09.09.2017 Luboń, ul. Kołłątaja Otwarcie mieszkania
5. 09.09.2017 Luboń, ul. Nagietkowa Zalana piwnica
6. 11.09.2017 Luboń, ul. Armii Poznań
Usuniecie zagrożenia
(szerszenie)
7. 13.09.2017 Chomęcice, ul. Poznańska Lądowanie Śmigłowca LPR
8. 13.09.2017 Wiry, ul. Łęczycka Próba samobójcza
9. 14.09.2017 Luboń, ul. Armii Poznań Wypadek
10. 19.09.2017 Luboń, ul. Asnyka Pożar samochodów
11. 19.09.2017 Luboń, ul. Wojska Polskiego Powalone drzewo
12. 22.09.2017 Autostrada A-2 Wypadek
13. 23.09.2017 Komorniki, ul. Poznańska Zadymienie warsztatu
14. 27.09.2017 Luboń, ul. Poznańska Nadłamany konar drzewa
15. 28.09.2017 Wiry, ul. Komornicka Kolizja
16. 28.09.2017 Luboń, ul. Platanowa Plama oleju
17. 28.09.2017
Luboń, ul. Platanowa-
Kasztelańska
Plama oleju
18. 28.09.2017 Łęczyca, ul. Poznańska Kolizja
19. 30.09.2017 Luboń, ul. Armii Poznań Pożar automatu
20. 30.09.2017 Komorniki, ul. Dworcowa Monitoring

 

 

Noc w remizie

Oj działo się! 22 września, o godz. 17 rozpoczęła się specjalna zbiórka Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Luboniu. Było to wyjątkowe spotkanie. Po rozpakowaniu się, załatwiono wszystkie sprawy organizacyjne. Uczestników poinformowano m.in. o tym, że czeka ich niezapomniana noc, pełna atrakcji oraz wyzwań. O godz. 17.30 drużyna zeszła na parter. Tam już czekali na nich druhowie z OSP oraz szkolenie z ratownictwa wysokościowego, gdzie młodzi nauczyli się wiązać węzły. Następnie drużyna udała się na wieżę. Tam każdy miał za zadanie zjechać po kilkumetrowej linie w dół. Wbrew pozorom, nie było to proste zadanie. – Najgorzej było za pierwszym razem, kiedy trzeba było puścić się barierki. Potem już było dobrze – mówi uczestnik. Warsztaty z ratownictwa wysokościowego przygotował st. asp. Waldemar Pruss oraz dh Maciej Rutkowski.

Po ćwiczeniach przyszedł czas na posiłek. Na kolację przewidziano pizzę. Tutaj pojawiła się niespodzianka, ponieważ przygotowane było tylko ciasto oraz wszystkie składniki. Zadaniem każdego uczestnika było przygotowanie swojej pizzy. Po posiłku przewidziano czas na krótki odpoczynek. Kolejnym punktem programu była projekcja filmu pt. „Strażacki pies”. Oczywiście podczas emisji nie zabrakło coli czy popcornu. Po obejrzeniu filmu wywołano małą walkę na poduszki. Następnie wszyscy udali się na spoczynek.

Dokładnie o godz. 2.30 w jednostce rozległ się alarm. Wszyscy niezwłocznie przebrali się, a następnie zbiegli do garażu. Tam dowiedzieli się, że powodem nocnej pobudki jest wyjazd na poszukiwania zaginionej osoby. Po przekazaniu wytycznych, wszyscy udali się do lasu. Tam na uczestników czekało kilka niespodzianek. Po około 20 minutach odnaleziono zaginioną osobę. Okazało się, że ma on złamaną nogę i nie może sam się poruszać. Po udzieleniu pierwszej pomocy poszkodowanemu, za pomocą deski ortopedycznej, przetransportowano go do samochodu. Po symulowanej interwencji, wszyscy uczestnicy udali się do strażnicy na zasłużony odpoczynek.

O godz. 9 była pobudka. Na młodzież czekały już pyszne tosty. Po posiłku przyszedł czas na ostatnie ćwiczenia. Każdy uczestnik miał za zadanie wejść w pełnym umundurowaniu do zadymionego pomieszczenia, a następnie odnaleźć białego pluszowego misia. Następnie drużyna miała za zadanie posprzątać pomieszczenia, w których prowadzono zajęcia. Zbiórkę zakończono o godz. 14.

Dziękujemy firmie „Pierogarnia MALIBU” za zakup składników do pizzy, a także za wypożyczenie urządzenia, dzięki któremu było możliwe przygotowanie dużej ilości tostów. Dziękujemy także DJ-owi Łysy za użyczenie urządzenia, przy pomocy którego mogliśmy zadymić pomieszczenie.

W swoim imieniu dziękuję wszystkim druhom za pomoc w przygotowaniu zbiórki. Dziękuję, że można na was liczyć, nawet o 2:30!

Maciej Splisgart

OSP Luboń

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *