W niedzielę tuż nad ranem straż pożarna dostała wezwanie do usunięcia drzewa z ul. Kołłątaja na wysokości boiska Stella. Lipa nie padła samodzielnie – pomógł jej w tym kierowca, który nie wyrobił zakrętu. Najwyraźniej miał wiele na sumieniu skoro uciekł z miejsca zdarzenia porzucając swoje Punto.
Pojazd został usunięty a drzewo pocięte na fragmenty i pozostawione na poboczu. Zapewne niejeden przechodzień zwrócił uwagę na stan tego drzewa – szczególnie u podstawy pnia. Wyraźnie widoczne spróchniałe fragmenty sprawiają, że powraca temat stanu lubońskich drzew, który nie raz był już poruszany.
http://wiescilubonskie.pl/przyszlosc-alei-drzew-pomnikowych
http://wiescilubonskie.pl/drzewo-kontra-budynek-4-godzinna-akcja
Rafał Wojtyniak