Od kilku miesięcy na placu budowy przy ul. Wschodniej 19 w Nowym Centrum Lubonia (NCL) znów nic się nie dzieje. Pytaliśmy u źródeł o powody
Pod szczególną uwagą
Mieszkający w sąsiedztwie budowy, przechodnie oraz faktyczni i potencjalni klienci firmy NCS z Poznania, która od 8 lat próbuje w tym miejscu postawić blok z ok. 140. mieszkaniami, pytają (ci pierwsi – z ciekawości, ci ostatni – z niepokojem), dlaczego po kilku miesiącach wzmożonych, fachowych prac prowadzonych na tym trudnym terenie w 1. połowie roku, inwestycja po raz kolejny stanęła? Przy fundamentach niezabezpieczonej przed zimą budowli i w podziemnej kondygnacji przyszłej hali garażowej gromadzi się woda, co budzi obawy o stabilność budynku. Pojawiły się plotki o trudnościach finansowych inwestora, niezapłaconych rachunkach, nieuregulowanych przez generalnego wykonawcę należnościach wobec podwykonawców, o odstąpieniu od budowy i syndyku…
To ponowny zastój w historii tej budowy. Najpierw inwestor borykał się z pierwszym wykonawcą i wodami gruntowymi, potem pod bacznym okiem mieszkańców NCL, urzędników i pasjonatów ochrony środowiska musiał zlikwidować staw, który powstał w wykopie pod fundamenty bloku. Przyroda rozgościła się w nim na dobre, tworząc ekosystem dla ryb, żab, kaczek i roślinności wodnej. Z tempa i jakości wznowionych na początku tego roku prac można było wnioskować, że tym razem budynek nareszcie powstanie („Wieści Lubońskie” od początku relacjonowały przebieg robót przy tym najdłużej budowanym bloku w NCL).
Zapytany przez nas o powody wstrzymania robót, przedstawiciel spółki odesłał nas do treści „Listu do klientów” zamieszczonego na stronie: Wschodnia19.pl (czytaj obok), po czym, by wyjaśnić sytuację na budowie, inwestor spotkał się 5 grudnia z „Wieściami Lubońskimi”. Generalny wykonawca – CMX Park 2 sp. z o.o. z Poznania – któremu inwestor zarzuca brak profesjonalizmu w sposobie prowadzenia procesu inwestycyjnego, o istnieniu „Listu” dowiedział się od nas, i po analizie jego treści przygotował oficjalne „Oświadczenie dla gazety” (czytaj obok). Oba podmioty (inwestor – NCS-Bud i generalny wykonawca – CMX Park 2) nie chcą mówić o szczegółach relacji między sobą oraz o sposobie rozwiązania umowy, co do którego prowadzą spór. Traktują te sprawy jako dotyczące wyłącznie stron konfliktu. Nie wykluczone, że spór znajdzie finał w organach sprawiedliwości. Inwestor zapewnia, że nie będzie to miało wpływu na mieszkania przy Wschodniej 19.
Wizyta inwestora
Podczas spotkania, na które przybył sam prezes zarządu NCS-Bud sp. z o.o. (powołana przez działające od 1993 r. i pracujące głównie na eksport Przedsiębiorstwo Wielobranżowe NCS), Jarosław Szkopek, w towarzystwie dwóch przedstawicieli agencji „Mission Public Relations” (Marek Szewczak i Hubert Maćkowiak), dowiedzieliśmy się, że NCS-Bud będzie kontynuował budowę w oparciu o inwestora zastępczego – koordynatora prac między wykonawcami, z którymi podpisywane są właśnie umowy. W przeciwieństwie do poprzedniej sytuacji, z wykonawcami będzie rozliczać się bezpośrednio inwestor. Jednym z nich pozostaje firma Handel i Usługi Budowlane Krzysztof Wróbel sp. z o.o. z Kramska, konińskie (kompleksowa realizacja obiektów budowlanych), która nie dokończyła robót rozpoczętych pod zarządem spółki CMX Park 2. Zapewniono nas, że klienci nie powinni się niepokoić, ponieważ inwestycja jest realizowana w oparciu o rachunek powierniczy i ich pieniądze są chronione przez bank. O poważnych zamiarach inwestora mają świadczyć poniesione nakłady, obecność dźwigów na placu budowy (wypożyczonych za dużą opłatą) oraz ciągła ochrona terenu. Co do obaw o stabilność budynku usłyszeliśmy, że woda, która, zdaniem J. Szkopka, pochodzi z opadów, nie jest zagrożeniem dla substancji. Z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych zastosowano szczelne, metalowe ścianki (grodzie), użyto wodoodpornych żelbetonów i zamontowano system drenarski, który będzie funkcjonował po uruchomieniu przepompowni. Inwestor zapewnił, że kontrola przeprowadzona przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, wezwanego przez Burmistrza Lubonia, która odbyła się kilka dni przed naszym spotkaniem, nie wykazała żadnych nieprawidłowości w tym zakresie. Zgodnie z zapowiedzią, zasypanie wykopów przy fundamentach będzie priorytetową czynnością wykonawców, którzy, jak zapewnili rozmówcy, w styczniu ponownie wejdą na plac budowy. Pod koniec 2018 r. zakończy się podpisywanie umów przenoszących własność z inwestora na klientów.
Co zapisano w KRS-ie
– Jak czytamy w najświeższym wyciągu z Krajowego Rejestru Sądowego dla CMX Park 2 sp. z o.o., udostępnionego przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w Rubryce 3, pkt 1-2: Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto, 28.09.2017, zabezpieczenie majątku dłużnika poprzez ustanowienie tymczasowego nadzorcy sądowego w osobie…” (sygnatura akt wskazuje, że wniesiona sprawa dotyczy 2016 r.).
– Z tego samego źródła dowiadujemy się, że firma, pod którą działa spółka „Wróbel” to Handel i Usługi Budowlane Wróbel sp. z o.o. w likwidacji. W Rubryce 1 – Likwidacja, Informacja o otwarciu likwidacji, wpisano: 13.08.2015 r., datę aktu notarialnego i nazwę kancelarii notarialnej w Koninie, a potem: Uchwała Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników o rozwiązaniu spółki. Zapisów o zakończeniu likwidacji brak. Z właścicielem firmy „Wróbel” nie udało się nam skontaktować. W siedzibie spółki tłumaczono, że przebywa za granicą. Poproszony o komentarz inwestor, po kontakcie z K. Wróblem zapewnił, że firma istnieje i ma się dobrze, a informacje z KRS-u są stare, z okresu, kiedy zlikwidowano jedną ze struktur tej podkonińskiej spółki.
Co będzie z tą „pechową” inwestycją, czas pokaże, a my postaramy się informować czytelników na bieżąco.
Hanna Siatka