Na terenie Kowbojskiego Miasteczka w Luboniu zebrani sympatycy countrowego klubu oraz przybyłe dzieci z rodzicami żegnali srogą zimę, witając upragnioną wiosnę. Jak nakazuje tradycja została wcześniej przygotowana Marzanna, która została podpalona zgodnie z rytuałem. Uczestnicy obrzędu utworzyli okrąg aby radosnym, wesołym śpiewem przegonić zimę, a zwolennicy północy i południa humorystycznie kłócili się między sobą o zalety pozytywne również negatywne obu pór roku.
Następnie przy grillowanych potrawach i ciepłym grzańcu delektowaliśmy się słuchając utworów country serwowanych przez muzyka, wokalistę Teo. O wyznaczonej godzinie wszyscy goście przystąpili do wspólnej wieczerzy Wielkanocnej zwanej „Countrowym Jajem”, która miała miejsce i przebieg w saloonie.
Spotkanie przebiegało miło i sympatycznie, a także pozostawiło wspomnienia połączone z kontrowersjami.
Zbigniew Henciel