Jest kilka sposobów na spowolnienie pojazdów na drodze. Jedne przemawiają do uczciwości i rozsądku kierowcy, inne wymuszają konkretne zachowanie, jeszcze inne uderzają w portfel.

Tam, gdzie poruszają się autobusy, można zastosować progi zwalniające jedynie typu wyspowego, co by nie narażać stojących pasażerów na upadek. Aby takie progi spełniały swoje zadanie, nie można utworzyć ich byle gdzie. Należy zapewnić odpowiednią infrastrukturę – w zależności od szerokości jezdni można zastosować wydłużoną wyspę lub zamieścić inne elementy w celu rozdzielenia pasów o przeciwnych kierunkach ruchu a jeśli jezdnia jest zbyt wąska lub nie ma możliwości jej poszerzenia – zastosować tablice uchylne (separatory odkształcające się w postaci trapezu). Jeśli jest to konieczne – na krótkim odcinku drogi można ustawić znaki zakazu zatrzymania lub postoju aby nikt nie pozostawiał pojazdów w sposób utrudniający prawidłowe pokonywanie progów przez innych uczestników ruchu drogowego.

Na ulicy Wojska Polskiego progi zwalniające zostały wprowadzone w roku 2014 w celu ograniczenia prędkości w pobliżu ówczesnego Gimnazjum nr 2 (obecnie Szkoła Podstawowa nr 5). Nie oszukujmy się – te progi nigdy nie spełniały swojego zadania, bo kierowcy kiedy tylko mogli, przejeżdżali pomiędzy nimi środkiem drogi, często bez zmniejszania prędkości, co było wielokrotnie sygnalizowane przez mieszkańców.

Luboń – ul. Wojska Polskiego
fot. Rafał Wojtyniak

W dwa wrześniowe dni przeprowadziłem pomiary na wysokości progów wyspowych pomiędzy którymi przebiega podwójna ciągła. W przeciągu 10 godzin przejechały 2353 pojazdy (nie licząc jednośladów). Niemal połowa pojazdów poruszała się środkiem drogi pomiędzy wyspami (dokładnie 49,4 %) przekraczając podwójną ciągłą. Wynik i tak jest zaniżony, ponieważ niektórzy kierowcy tylko dlatego przekraczali progi przepisowo, bo z przeciwka nadjeżdżał równocześnie inny pojazd i ominięcie progu środkiem drogi prowadziłoby do kolizji.

Wykres przedstawia procentowy i ilościowy udział pojazdów omijających progi zwalniające (na czerwono) pośród pojazdów przekraczających progi poprawnie (na zielono) w ujęciu godzinowym.
rys. Rafał Wojtyniak

Jeśli rozdzielimy ruch pojazdów, to zobaczymy, że w kierunku ul. Żabikowskiej porusza się więcej pojazdów (1364) niż w stronę Szkoły Podstawowej nr 5 (989). Dodatkowo – w pierwszym przypadku skala tego negatywnego zjawiska jest o wiele większa niż w drugim przypadku.

Umieszczanie samych progów wyspowych bez dodatkowych modyfikacji jezdni oraz wiara w rozsądek i uczciwość kierowców to czysta naiwność.

Nieopodal na Dębcu, koło szkoły przy ul. Jesionowej, wprowadzono progi wyspowe. Istnieją tam krócej niż u nas. Pojazdy również omijały je środkiem drogi. Jednak w połowie tego roku ktoś poszedł po rozum do głowy i umieszczono pomiędzy progami tablice uchylne, które wymuszają ruch pojazdów poprzez progi. Na Ratajach (ul. Piłsudskiego) również zastosowano takie separatory.

Dlaczego w naszym mieście nadal trwa się przy rozwiązaniu, które się nie sprawdza?

Rafał Wojtyniak

kierowca pojazd pojazdy pomiary progi ruch drogowy wyspa zwalnianie