Wyświetlono 2 394 razy
Pod wiaduktem na Powstańców Wlkp.
fot. Paweł Wolniewicz
W sobotni wieczór, 15 sierpnia, nad naszym miastem przeszła nawałnica. Szalejąca wichura, burza i silna ulewa sparaliżowały ruch w niektórych rejonach Lubonia.
Tradycyjnie nieprzejezdny był, zatopiony na skutek ulewy, odcinek ul. Dworcowej u jej zbiegu z ulicami Fabryczną i Konarzewskiego, gdzie od lat istnieje problem z systemem odwodnienia terenu. Zalany przez potoki deszczu był też odcinek jezdni pod oddanym niedawno po remoncie wiaduktem kolejowym na ul. Powstańców Wlkp. Wichura powaliła wiele drzew – niekiedy padały na druty sieci energetycznej lub tarasowały drogi i przejścia.
PAW
-
-
Nazajutrz po sobotniej nawałnicy, pod wiaduktem kolejowym na ul. Powstańców Wielkopolskich kierowcy poszukiwali tablic rejestracyjnych, które stracili przejeżdżając dzień wcześniej zalaną jezdnią. Na zdjęciu lubonianin, któremu się to udało. Przy okazji wyłowił z wody jeszcze trzy inne tablice
fot. Paweł Wolniewicz
-
-
Deszcz przestał padać w sobotę około godz. 22, jednak do godz. 10 w niedzielę z zalanej jezdni pod wiaduktem przy ul. Powstańców Wlkp. nadal woda nie schodziła. Pracownicy firmy Kom-Lub byli zmuszeni wypompować ponad 70 000 l, żeby udrożnić przejazd. Przy okazji znaleźli 15 samochodowych tablic rejestracyjnych, które zgubili w głębokim, miejscami na pół metra, bajorze kierowcy próbujący przeprawić się przez zalany odcinek jednej z głównych magistrali miasta
fot. Paweł Wolniewicz
-
-
Służby kolejowe pod wiaduktem w ul. Powstańców Wlkp. oczyszczały studzienkę kanalizacji burzowej z masy błota, które uniemożliwiło odpływ spiętrzonej wody. Zalanym odcinkiem jezdni zainteresowali się burmistrz – Mikołaj Tomaszyk i dyr. Kom-Lubu – Tadeusz Urban. Warto wspomnieć, że wiadukt, o którym mowa był ostatnio gruntownie wyremontowany. Niestety zapomniano o rzetelnym i profesjonalnym odwodnieniu. Znajdujące się w sąsiedztwie mostu studzienki, będące jeszcze przed remontem częścią systemu odwadniającego, zostały zasypane, i nie mogły przez to odbierać wzbierającej z minuty na minutę wody
fot. Paweł Wolniewicz
-
-
Stare drzewo rosnące przy Strumieniu Junikowskim powalone przez wichurę uszkodziło mostek łączący ulice Strumykową i Hibnera oraz ogrodzenie prywatnej posesji, tarasując przejście. Z pomocą pospieszyli lubońscy strażacy udrażniając je
fot. Paweł Wolniewicz
-
-
Pracownicy Kom-Lubu przez kilka dni usuwają skutki sobotniej nawałnicy
fot. Paweł Wolniewicz
-
-
Brygadzista firmy Kom-Lub – Jerzy Paluszczak – przy wymagającym naprawy chodniku na ul. Matejki, zniszczonym przez powalone w wyniku wichury drzewo
fot. Paweł Wolniewicz
drzewa Kom-Lub nawałnica OSP Luboń podtopienie potop wiatr wichura zalanie