9 kwietnia, na wyjeździe, Stella odniosła zwycięstwo nad Lotnikiem Poznań 0:1. Jedyną bramkę w tym meczu (na wagę wygranej) zdobył bardzo dobrze zapowiadający się 16-letni młodzieżowiec – Arkadiusz Łukowiak. To jego pierwsza bramka w zespole seniorów.
16 kwietnia stellowcy podejmowali u siebie Lidera Swarzędz. Przez niemal całe spotkanie prowadzili goście i zanosiło się na porażkę. Jednak zawodnicy Stelli wiedzą doskonale, co wielokrotnie już udowodnili, że trzeba grać do końca meczu. Tego dnia, dosłownie w doliczonym przez arbitra czasie, jedna z ostatnich akcji zakończyła się ich sukcesem. Po bramce zdobytej w 92. minucie przez Krzysztofa Walkowiaka na 1:1, Stella uratowała przynajmniej 1 punkt.
23 kwietnia nie udała się wyprawa lubonian do KS 1999 Łopuchowo. Pomimo bardzo wyrównanego spotkania, przegrali pechowo 3:2. Gospodarze zdobyli zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry. Bramki dla Stelli strzelili Tomek Mroczyński, z rzutu karnego, i Piotr Michalak.
30 kwietnia, na własnym boisku, czekał Stellę trudny pojedynek z wiceliderem grupy – Jurandem Koziegłowy. Kibice lubońskiego zespołu, przyzwyczajeni w rundzie wiosennej do tego, że ich pupile odprawili już niejedną czołową drużynę, oczekiwali ponownie dobrego spotkania w ich wykonaniu. Początek meczu na to jednak nie wskazywał, gra była wyrównana i na przerwę schodzono przy stanie 0:0. Druga odsłona pokazała już zdecydowaną przewagę stellowców, czego efektem było zdobycie trzech bramek – przez Piotra Michalaka aż dwóch i jednej przez Kacpra Kowalskiego. Jak się okazuje, nasi są w tej rundzie postrachem dla wszystkich czołowych drużyn w grupie. Po tym zwycięstwie lubonianie pewnie umocnili się w środku tabeli.
7 maja Stella przegrała 1:4 mecz wyjazdowy z Czarnymi Czerniejewo. Jedyną bramkę dla lubonian zdobył Piotr Michalak.
Władysław Szczepaniak
Mecz Stelli z Jurandem Koziegłowy fot. Władysław Szczepaniak
Poznańska Klasa A Grupa I
oprac. Władysław Szczepaniak