Najważniejsza inwestycja drogowa tego roku – budowa alei Jana Pawła II – dobiega końca. O tym i innych przedsięwzięciach w Nowym Centrum Lubonia (NCL) – w corocznym raporcie ze śródmieścia
Od dwóch lat centralnie położony teren w Luboniu jest miejscem mniej lub bardziej zaawansowanych inwestycji. Miasto kończy utwardzanie głównych ulic, oddano kolejny blok deweloperski, powstają też trzy nowe.
Dwa ronda
Po wykonaniu w ub. roku 350-metrowego odcinka ul. Wschodniej wraz z rondem, w tym sezonie miasto zbudowało drugą główną drogę w NCL – aleję Jana Pawła II oraz jej skrzyżowanie o ruchu okrężnym z ulicą Pułaskiego (ronda nie posiadają dotąd nazw). W połowie października trwały jeszcze prace wykończeniowe przy tej koronnej miejskiej inwestycji drogowej 2017 r. Finalizowano budowę miejsc parkingowych, zagospodarowywano tereny zielone, malowano oznakowanie poziome na jezdni, ale też powtórne asfaltowano źle wykonany odcinek alei od strony ul. Konarzewskiego, po uprzednim zdarciu warstwy wierzchniej (czytaj na str. 15). Oba utwardzenia (ul. Wschodniej i al. Jana Pawła II) otrzymały dofinansowanie zewnętrzne i są realizacją przedwyborczego porozumienia Małgorzaty Machalskiej z Forum Mieszkańców NCL. Właśnie sfinalizowano umowę na dotację w wysokości 1 597 213 zł dla al. JP II (czytaj na str. 13) z ministerialnego „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej” (wkład miasta 1 597 214; całkowity, planowany koszt inwestycji brutto – 3 525 761 zł). W 2018 r. mają ruszyć prace budowlane na wykupionym przez miasto i uzbrojonym w ub. roku przedłużeniu ul. Wschodniej od ronda do ul. Okrzei. Pod koniec września br. miasto podpisało w Urzędzie Marszałkowskim umowę (czytaj na str. 7) na dofinansowanie w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020 (WRPO 2014+) – Zintegrowane Inwestycje Terytorialne dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Poznania (ZIT dla MOF Poznania), w wysokości ponad 13 mln zł, z których część zostanie przeznaczona na potrzeby tej inwestycji (1 263 110 zł, tj. 85% całkowitego kosztu – 1 486 012 zł).
W ten sposób, istotne dla mieszkańców NCL główne drogi zyskają współczesny standard. W przypadku alei JP II dotyczy to tego obszaru śródmieścia, które posiada już zabudowę blokową (ok. 60% drogi). Docelowo bowiem aleja ma stanowić ciąg komunikacyjny od skrzyżowania z ul. Powstańców Wlkp. do projektowanej drogi zbiorczej dla obwodnicy południowej w pobliżu Ogrodowej.
Zakres tegorocznej inwestycji obejmował odcinki al. JP II o łącznej długość 448 mb: od ul. Konarzewskiego do gotowego ronda w ul. Wschodniej wraz z oświetleniem, dalej na północ, do skrzyżowania z ulicą Pułaskiego, gdzie wybudowano kolejne rondo. Nowe utwardzenie alei kończy się po północnej stronie ul. Pułaskiego, na wysokości budynku z numerem 5. W dalszym przebiegu drogi (do nr. 3) zachowano nawierzchnię położoną wcześniej przez inwestora bloków nr 3 i 5. Odcinek do ul. Powstańców Wlkp. jest wciąż gruntowym (patrz mapka).
Obie główne ulice śródmieścia są teraz oświetlone i oznakowane, wyposażone w ścieżkę rowerową, dwustronne w chodniki oraz wjazdy na posesje zasugerowane w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (mpzp) „Luboń-Centrum”. By nie parkować we wjazdach na tereny wspólnot mieszkaniowych zamontowano biało-czerwone słupki. Wyznaczono miejsca na przystanki autobusowe. Przejścia przez jezdnię alei zaznaczono ostrzegawczymi żółtymi pasami z wypustkami – dla niewidomych. Między stanowiskami postojowymi, wydzielonymi po obu stronach jezdni (dla niepełnosprawnych szersze, niebieskie, z kopertą), wygospodarowano miejsca zielone, które obsiano trawą i obsadzono drzewkami. Wzdłuż bloków również przygotowano pas dla zieleni. To estetyczne, miejskie rozwiązanie w niczym nie przypomina nieefektownych, w różny sposób zagospodarowanych „ogródków” przed blokami przy niektórych innych drogach NCL. Również ronda obsadzono roślinami i oświetlono (po 4 latarnie). Powstało też miejsce dla postoju taksówek (po północnej stronie al. Jana Pawła II) z 6. stanowiskami (patrz mapka). W piątek, 6 października, uruchomiono rondo w ul. Pułaskiego.
Wyłączenie al. JP II z ruchu na czas budowy wiązało się z kilkumiesięcznymi trudnościami komunikacyjnymi. Parkowano na obrzeżach NCL. Pacjenci Poradni Lekarza Rodzinnego przy ul. Wschodniej 25 skarżyli się na duże kłopoty z dotarciem do placówki. Teraz wreszcie będą mieli przyzwoite: dojazd i dojście.
(O szczegółach budowy al. JP II pisaliśmy w maju br. na str. 14, a o ul. Wschodniej kilkakrotnie w 2016 r., m.in. w raporcie z NCL w „WL” 11-2016, str. 11).
4 piętra mieszkań
Do położonego tuż przy rondzie 5-kondygnacyjnego bloku w kształcie litery „V” z adresem Wschodnia 26 (skrzydła od ul. Wschodniej i od al. Jana Pawła II), wybudowanego przez firmę „Immo-Invest” (patrz mapka), wprowadzili się już pierwsi mieszkańcy (jak głosi baner wywieszony na jednym z przeszklonych balkonów, są też już właściciele zdecydowani na odsprzedaż lokalu). W podziemiach budynku mieści się hala garażowa z ponad 70. miejscami dla aut, z wjazdem od ul. Wschodniej. Płyta za budynkami mieści dodatkowych 21 stanowisk. Na parterze, na potencjalnych właścicieli czeka 7 lokali usługowych, w tym duży, narożnikowy, który powstał z połączenia trzech. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, powinny mieć charakter kulturalny. Cztery wyższe kondygnacje budynku to w sumie 74 mieszkania (43 w jednym i 32 w drugim segmencie), do których wejścia (A i B) zlokalizowano od ulicy Wschodniej. Funkcjonują windy.
Punktowiec
Przy alei JP II, po północnej stronie ul. Pułaskiego, od strony ryneczku, powstaje od ubiegłego roku 7-kondygnacyjny budynek firmy M45 Sp. z o.o. S.K.A. (patrz mapka), która zadebiutowała na lubońskim rynku mieszkaniowym inwestycją wybudowaną na granicy z Kotowem, przy ul. Kościuszki. Właścicielem spółki z siedzibą przy ul. Zielonej w Luboniu jest Jakub Turzański. Blok nie posiada jeszcze numeru. Zgodnie z projektem, który pod względem architektonicznym sprawdził inż. Adam Machalski, w tym wielorodzinnym budynku przypominającym blok położony naprzeciw (al. JP II nr 3), o powierzchni 430,65 m2, obrysie 22,5 m x 19 m i wysokości 23 m, będą 42 mieszkania o różnym metrażu (od 26 do 60 m2). Działka ma wielkość 2056 m2 i przewidziano dla niej blisko 1000 m2 powierzchni biologicznie czynnej. Około 533 m2 zieleni będzie się znajdować w obejściu, a 374 m2 na dachu. Podobnie jak u sąsiadów z drugiej strony alei, w nowym bloku też będzie winda. Zaplanowano dwa wjazdy na teren nieruchomości – do podziemnej hali garażowej (z lewej strony budynku) i na parking (z prawej). W sumie ma być 63 miejsc postojowych – 42 w hali i 21 na zewnątrz, w tym 4 dla inwalidów. Dla każdego mieszkania przypada więc po jednym miejscu w hali garażowej i po 0,5 na powierzchni, czyli zgodnie ze współczynnikiem 1,5 (w 2009 r., kiedy przyjmowano mpzp „Luboń Centrum”, wnioskowano o przyjęcie proporcji minimum 2 miejsca postojowe na mieszkanie. Do takiego rozwiązania, w odpowiedzi na list lubonianina w „WL” 09-2017, str. 17 – „Brakuje parkingów w NCL”, przychyla się też kierownik Wydziału Planowania, Rozwoju i Ochrony Środowiska UML). Zakończenie budowy nowego „punktowca” przy al. JP II ma nastąpić w 2. połowie 2018 r.
Na polu
Na otwartym dotąd terenie pomiędzy ulicami Pułaskiego, Kochanowskiego i Mizerki firma „Immo-Building” Sp. z o.o. Invest Sp.k. z siedzibą przy ul. Sobieskiego 16A (związana z „Immo-Invest”) od przedwiośnia stawia wielorodzinny budynek mieszkalno-usługowy z garażem podziemnym i adresem: ul. Pułaskiego 30A (patrz mapka). Zgodnie z projektem, będzie miał kształt litery „L” (ściany segmentów – w granicach działki), 4 kondygnacje nadziemne i płaski dach z ogrodem. Elewacje od strony ulic będą wykończone białą cegłą ceramiczną, na piętrach balkony i loggie. Parter, cofnięty w stosunku do wyższych kondygnacji, stworzy podcień wsparty na słupach. Tam zaplanowano 9 lokali usługowych (łącznie 344,5 m2). Nad nimi, zg. z projektem, będzie 27 mieszkań (po 9 na piętrze) o zróżnicowanej powierzchni – od 27,5 do 112m2). Wjazd na posesję przewidziano od ul. Pułaskiego (do hali garażowej) oraz drogą wewnętrzną (na dziedziniec) od ul. A. Mizerki. Tam będą dwa wejścia do budynku i windy. Do dyspozycji mieszkańców zaplanowano 54 miejsca postojowe: 43 w hali garażowej o powierzchni 1297 m2, na dziedzińcu i w garażach ulokowanych na poziomie parteru – 11 (4+7), tj. 1,5 stanowiska na mieszkanie (miejsca postojowe dla niepełnosprawnych – na przyziemiu od strony dziedzińca). Dla powierzchni usługowej zaplanowano po 3 miejsca na 100 m2 (12 sztuk). Teren działki wynosi 2035 m2, z czego blok zajmie 1017 m2. Powierzchnia biologicznie czynna ma stanowić 951 m2, w tym 451 m2 zieleni przewidziano na dachu. Budynek osiągnie wysokość 13,5 m, w obrysie ma mieć wymiary: 49,5 m (od ul. Kochanowskiego) i 45 m (od ul. A. Mizerki). Inwestor przewiduje oddać blok w 2018 r.
Z przebojami
Znana już z tytułu swojej historii, inwestycja mieszkaniowa firmy „NCS-Bud” Sp. z o.o. przy ul. Wschodniej 19 (patrz mapka – budynek w kształcie litery „U” przy skrzyżowaniu z ul. Kochanowskiego) po raz kolejny ruszyła z początkiem stycznia br. Wcześniej przez 8 lat w wykopie pod fundamenty z wód gruntowych utworzył się staw z ekosystemem, który trzeba było przenieść w inne miejsce. W czerwcu 2016 r. roboty wznowiono z zamiarem zakończenia budowy na wiosnę 2018 r., po czym znów je wstrzymano, m.in. z uwagi na konflikt z budowaną wtedy ul. Wschodnią. W marcu 2017 r., po gruntownym zabezpieczeniu terenu przed wodą, inwestor wylał pierwszą warstwę chudego betonu. Mieszkańcy NCL z zainteresowaniem śledzili przebieg solidnie i sprawnie prowadzonej budowy. Niedawno roboty znowu stanęły. W niezabezpieczonej przed opadami atmosferycznymi hali garażowej zgromadziła się woda. Z ziemi wystaje pierwsza kondygnacja z zarysowanymi już szybami dla wind. Na przyziemiu tego 6-kondygnacyjnego budynku, od strony ul. Kochanowskiego (dziś odcinek drogi o tej nazwie przy inwestycji NCS-u jest jeszcze nieprzejezdny) oraz od ul. Wschodniej – zaplanowano pierzeje handlowe. Na dachu mają powstać lokale przynależne do dwupoziomowych mieszkań (6. kondygnacja) oraz ogrody.
W tym roku kukurydza
„Serce” NCL zaczyna nabierać cech dużego, miejskiego osiedla. Obrzeża śródmieścia pozostają jednak niedoinwestowane i w najbliższych latach prawdopodobnie wiele się w tej materii nie zmieni, przynajmniej w zakresie dróg, za które odpowiada miasto. Na utwardzenie czeka m.in. ul. Kochanowskiego pomiędzy Konarzewskiego i Wschodnią, którą w tym roku udrożniono (od bloku z adresem Konarzewskiego 25 do Wschodniej 22 z pocztą). W ten sposób powstało dodatkowe połączenie z NCL od strony ul. Fabrycznej. Na tym nowym, nieprecyzyjnie wytyczonym pasie drogowym miasto udostępniło dodatkowe miejsca parkingowe. Z uwagi na przeciągającą się inwestycję przy ul. Wschodniej 19, pewnie jeszcze długo nieprzejezdny będzie jej przedłużenie – fragment ul. Kochanowskiego od Wschodniej w stronę Pułaskiego – które umożliwiłoby połączenie komunikacyjne Fabryczna – Pułaskiego (patrz mapka). Północny odcinek ul. Kochanowskiego, utwardzony przed laty przez inwestora budynku nr 1, też trudno nazwać drogą. Teraz, kiedy trwa inwestycja firmy „Immo-Building”, ten istotny dla mieszkańców NCL fragment traktu prowadzącego od ul. Żabikowskiej, przez Pułaskiego, do Wschodniej, stał się szczególnie niebezpieczny. Po wybrukowanym, nieoznakowanym pasie, o nieustalonym statusie i bez chodnika (ulica to czy pieszo-jezdnia?) chodzą gromadnie piesi (w tym dzieci z pobliskiej SP 2) i jednocześnie jeżdżą samochody. Wolna amerykanka panuje też na niedalekim skrzyżowaniu ulicy Kochanowskiego z gruntową ul. Andrzeja Mizerki. Ta druga jest w skandalicznym stanie. Trudności komunikacyjne mają przełożenie na funkcjonowanie lokali usługowych położonych w pierzei budynku przy ul. Mizerki (z adresem: Wschodnia 23!).
Jest nadzieja, że po zapowiadanym wybudowaniu przedłużenia ul. Wschodniej do Okrzei (czytaj wyżej), odblokuje się zastawiony bezładnie samochodami odcinek pomiędzy rondem a granicą obecnej zabudowy w kierunku ul. Okrzei. Póki co, skręcający w odnogę ul. Wschodniej w kierunku Pułaskiego, mkną slalomem między autami i po przyszłym chodniku położonym przy bloku Wschodnia 27.
Nabrzmiewają problemy związane z krótką, gruntową ul. Żeromskiego (pomiędzy Konarzewskiego i Fabryczną), przy której znajduje się licznie odwiedzana placówka medyczna „Med-Lux”, a niebawem (prawdopodobnie w 2018 r.) ruszy Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej wraz z przedszkolem i budynkiem administracyjnym. Wąską drogę rozjeżdżają parkujące tu gęsto samochody, które przy okazji zastawiają i niszczą jednostronnie położony chodnik (czytaj na str. 24). Jak wynika z Systemu Informacji Przestrzennej, odcinek ten jest jeszcze drogą prywatną (podobnie ul. Pułaskiego od nowego ronda do Okrzei, za wyjątkiem fragmentów chodników). Z kolei duży, miejski grunt przy ul. Pułaskiego (naprzeciw inwestycji firmy „Immo-Building”) od jakiegoś czasu jest używany przez kierowców jako parking.
Pomimo inwestycji, w NCL z pewnością będzie brakowało miejsc parkingowych. Te zaś, które niedawno powstały, zdaniem kierowców, zostały wadliwie wyznaczone. Podczas wjazdów na i wyjazdów z prostopadłych pól postojowych na jezdnię ul. Wschodniej, której mała szerokość ogranicza pole manewrów, uszkodzono już niejeden pojazd. Z pewnością ukośnie wyznaczone pola dla aut polepszyłyby sytuację. Co będzie, gdy po oddaniu kompletnej ul. Wschodniej ruch się zwiększy i dodatkowo w śródmieściu pojawią się autobusy?
Zabudowa mieszkaniowa wraz z infrastrukturą to tylko część Nowego Centrum Lubonia, obszaru wyznaczonego ulicami: Powstańców Wlkp., Okrzei, Fabryczną i Żabikowską. Jeśli spojrzeć na mapę, można znaleźć tereny jeszcze niezagospodarowane. W najbliższym czasie, jak wynika z wiedzy szefa Wydziału Planowania Rozwoju i Ochrony Środowiska UML, w NCL prawdopodobnie nie ruszy żadna inwestycja mieszkaniowa. Na mapie widać też obszary, dla których zgodnie z mpzp miało powstać zaplecze dla osiedli w śródmieściu, np. z usługami sportowo-rekreacyjnymi. Na razie te prywatne tereny to m.in. pola uprawne, kontrastujące z wysoką zabudową miejską. Przykładem mogą tu być grunty przy ul. Pułaskiego i Kochanowskiego (planowane przedszkole), na których co roku odbywają się regularne żniwa. W tym sezonie właściciel obsiał je kukurydzą, która jak żółto-zielona ściana wyrosła w sąsiedztwie placu budowy i dźwigów.
HS