W nocy z 1 na 2 marca ze skarpy przy ul. Sikorskiego (teren Spółdzielni Mieszkaniowej, przy ogrodzeniu Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Bratek”) zrzucono osiedlowe kontenery na śmieci. Na skutek tego wybryku, nowe pojemniki zostały pogięte i zdewastowane. Trzeba je naprawić i doprowadzić do stanu używalności. Koszt tych zabiegów będą musieli ponieść mieszkańcy spółdzielni. Czy osoby, które dopuszczają się tych skandalicznych działań, w ogóle nie myślą, np. o konsekwencjach finansowych związanych z naprawieniem wyrządzonej szkody? Co o tym sądzą ich rodzice, znajomi, koledzy?
Jan Błaszczak
opublikowano „Wieści Lubońskie” marzec-2014