Kinga Chylińska znalazła się w gronie 26 kandydatek w kategorii „dorosłe” pretendujących do tytułu Miss Wielkopolski 2014. Opowiada o emocjach, które towarzyszą jej podczas konkursu i co ją czeka w najbliższej przyszłości
W klubie „Venus” w Ostrowie Wielkopolskim odbył się 25 kwietnia półfinał konkursu Miss Wielkopolski oraz Miss Wielkopolski Nastolatek. Znalazło się w nim 100 dziewczyn, z czego jury wybrało 48 finalistek podzielonych na dwie kategorie: 26 dorosłych i 22 nastolatki. Na początku odbyła się prezentacja wszystkich półfinalistek. Po 40 minutach ogłoszono werdykt. Wyczytane dziewczyny wychodziły na środek i ponownie się prezentowały. Wśród nich była lubonianka. Kandydatki same przygotowywały się do półfinału – samodzielnie wykonywały makijaż i fryzurę oraz dobierały ubiór. Kingę bardzo ucieszyła wiadomość o kwalifikacji do głównego finału i fakt, że jest jedną z 26 kandydatek do tytułu. Przyznaje, że jest skromną osobą, ale gdzieś po cichu liczyła na to wyróżnienie.
Kilka dni później, 28 kwietnia odbyła się sesja finalistek w strojach kąpielowych i w bieliźnie. Mimo że Kinga nie widziała jeszcze efektów sesji, jest bardzo podekscytowana, gdyż organizator miał ciekawy pomysł na sesję – ze skrzydłami przypominającymi słynną markę bieliźnianą „Victoria’s Secret”, a zdjęcia wykonywali profesjonaliści.
Gala finałowa odbędzie się 30 maja w kinie „Komeda” w Ostrowie Wielkopolskim. Ten miesiąc to jednak nie tylko konkursu. – Maj jest dla mnie bardzo gorącym okresem, gdyż jestem w końcowym etapie pisania pracy magisterskiej i zbliżającej się obrony na jednym z moich dwóch specjalności na kierunku Pedagogika na UAM. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się zgrupowanie finalistek, które potrwa od 14-18 maja. Pierwsze dwa dni kandydatki spędzą w Kowarach w „Medical Spa” w Jeleniej Strudze, w którym kręcone będą filmiki i sesje zdjęciowe. Od 16 maja dziewczyny będą już przebywały w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie czeka je praca nad choreografią, wyjściami w różnych strojach i wiele przymiarek. W finale nie ma już głosowania internetowego, tak jak to było w poprzednim etapie. – Teraz chciałabym tylko, aby czytelnicy „Wieści Lubońskich” trzymali za mnie mocno kciuki – mówi Kinga.
Pozostaje tylko czekać do piątku, 30 maja na finał. Najpiękniejsze Wielkopolanki zaprezentują się wtedy kilkakrotnie, m.in. w strojach kąpielowych, kolekcji letniej, sukienkach ślubnych i kreacjach wieczorowych. Podczas konkursu wystąpią „Donatan i Cleo”, zespół „Soleo” i „Mario Bischin” z Rumunii. – Postaram się dać z siebie wszystko i jak najlepiej się zaprezentować podczas gali finałowej – zapewnia lubonianka. Gratulujemy Kindze dotychczasowych sukcesów i trzymamy za nią kciuki w finale!
Maria Wieczorek
opublikowano „Wieści Lubońskie” maj-2014