Start » Slider » Drzewo kontra budynek – 4 godzinna akcja

Drzewo kontra budynek – 4 godzinna akcja

Drzewo kontra budynek – 4 godzinna akcja
Wyświetlono 1 737 razy

Ponad 4 godziny trwała akcja usuwania drzewa, które przewróciło się na budynek mieszkalny przy ul. Poniatowskiego.

Około godziny 19, mieszkańcy Poniatowskiego 54 przebywali akurat na piętrze, gdy na skutek wichury pobliskie drzewo zaczęło się chwiać i przewróciło się na sąsiednie okno. Okno nie zostało uszkodzone, jedynie rynna została zmiażdżona a tynk odrapany. Na miejsce przybył jeden wóz OSP Luboń a także podnośnik koszowy ze Szkoły Aspirantów. Strażacy obcięli wszystkie gałęzie i konary. W międzyczasie przybył dźwig z JRG 7 Rataje. Przy ścisłej współpracy podnośnika oraz dźwigu usunięto opierający się o budynek pień i ułożono wzdłuż drogi. Podczas trwania akcji ruch na tym odcinku był wstrzymany a miejsce zdarzenia zabezpieczała policja oraz OSP Luboń. Usuwanie drzewa trwało tak długo ze względu na ciasną przestrzeń oraz występujące linie energetyczne. Na koniec pracownicy Kom-Lubu sprzątnęli rozkawałkowane drzewo z posesji i chodnika.

Podczas akcji był obecny zastępca burmistrza Mateusz Mikołajczak a później Mikołaj Tomaszyk. Burmistrz Mikołajczak rozmawiał z mieszkańcami i powiedział, że trzeba coś z tym zrobić póki jeszcze nikomu nie stała się krzywda. Otóż pobliscy mieszkańcy stanowczo domagają się przeprowadzenia kontroli stanu lubońskich drzew i usunięcia tych chorych i na wpół spróchniałych. Warto dodać, że drzewo – sprawca dzisiejszego incydentu – wykruszyło się przy podstawie, co świadczy o jego kiepskim stanie. Wewnątrz pnia można było zauważyć dużą pustą przestrzeń poniżej poziomu gruntu, co niewątpliwie negatywnie wpływało na wytrzymałość. Według strażaków z OSP takie drzewo w zależności od stopnia próchnicy może ważyć do 5 ton.

Ile jeszcze w Luboniu mamy podobnych drzew? Czy należy czekać aż samo przewróci się w bliżej nieokreślonym kierunku uszkadzając coś lub raniąc kogoś?

 

Rafał Wojtyniak

fot. Rafał Wojtyniak


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *