Około godziny 21:30 doszło do pożaru zbocza przy ul. Leśnej.
W oczekiwaniu na straż pożarną pobliscy mieszkańcy skutecznie gasili płomienie. Nawet babcia ochoczo leciała z miską wody.
Na miejsce przybył jeden zastęp OSP z Lubonia. Dogaszanie zbocza trwało ponad pół godziny. Okazało się bowiem, że składa się ono z nagromadzonych odpadów, zieleni i piachu (nie tylko na tym odcinku ul. Leśnej tak jest). Strażacy przerzucali wszystko widłami i dogaszali żar.
Rafał Wojtyniak