Marzec w Niepublicznym Przedszkolu przy ul. Szkolnej obfitował w wydarzenia artystyczne. Odwiedzili nas aktorzy ze spektaklami teatralnymi. W pierwszym z nich pt. „Kapitan Plusk na Wyspach Przyjaznych”, główny bohater zabrał nas w rejs po morzach i oceanach. Przekonaliśmy się o tym, że każdy z nas może odnaleźć przyjazne wyspy, zjednując sobie przyjaciół swoimi czynami. W drugim przedstawieniu poznaliśmy zabawnego świstaka, który pomagał Pani Wiośnie w jej pracach, ucząc nas przy okazji nazw wiosennych miesięcy i zachodzących w ich czasie zmian w przyrodzie.
Kolejnym ciekawym wydarzeniem był cykliczny koncert Klubu Małego Muzyka. Tym razem scena utonęła w ciemności, po czym ożyła grą świateł i cieni. Kameralna muzyka ilustrowała treść teatru cieni, a całość wprawiła nas w magiczny nastrój.
Przedszkole odwiedził niezwykły muzyk. Artysta grał piosenki na wielu instrumentach jednocześnie: na szyi miał zawieszoną trąbkę, na nogach instrumenty perkusyjne, a rękami grał na instrumencie klawiszowym, wydającym dźwięki kontrabasu, fortepianu i organów kościelnych. Człowiek-orkiestra wprawił wszystkich w zdumienie, a zachęcone dzieci chętnie wtórowały mu na przedszkolnych instrumentach.
Starsze przedszkolaki kolejny już raz zaproszono do nocowania w przedszkolu. W tym roku tematem przewodnim było powitanie wiosny. W piątkowy wieczór, 21 marca, dzieci przyszły do przedszkola wyposażone w niezbędne akcesoria: śpiwory, latarki i ukochane przytulanki. Na początku złożyły przysięgę, że będą dobrze się bawić i dzielnie znosić rozłąkę z rodzicami. Piosenką powitały Panią Wiosnę. Zdały egzamin z wiedzy o ochronie środowiska i w nagrodę rozpoczął się bal pełen konkursów i wesołych zabaw przy muzyce. Dzieci zmęczone, ale i zadowolone z ochotą zasiadły do kolacji. Po toalecie wieczornej przyszła pora na sen. Pani Natalia grała na gitarze kołysanki, a dzieci pląsały po suficie światłem z latarek, aż wreszcie znużone zasnęły.
A. Liebner