Na ranczo przy ul. Kwiatowej w Luboniu zorganizowano zabawę walentynkową dla zakochanych par oraz dla osób samotnych poszukujących kogoś wyjątkowego i niesamowitego.
Gospodarzem imprezy był DJ Jack, który zapewnił muzykę ogólną dostosowaną do tego wieczoru. Wszyscy bawili się przy przebojach znanych i lubianych z lat 80 i 90 , także nie zabrakło najnowszych hitów oraz teledysków. Utwory porwały w tan niejednego uczestnika imprezy, dodając werwy i miłosnego nastroju. Ze względu na nietypowe miejsce w jakim się znajdowaliśmy nie zapomnieliśmy o przebojach country, dodających efektu i podkreślających klimat Dzikiego Zachodu.
Zmęczeni szaleństwem na parkiecie mogli usiąść na drewnianym koźle z westernowym siodłem i zamówić kufel złocistego piwa. Jack przyjmował zamówienia od gości na złożenie dedykacji z wybraną piosenką dla ich najdroższych ukochanych przyjaciół.
Grupa- Taneczno Westernowa Dallas Country wykonała pokaz artystyczny połączony z nauką tańca dla publiczności. Imprezie towarzyszyło wiele atrakcji i konkursów ale najciekawszym było oficjalne zliczanie zebranych czerwonych serduszek przez uczestników i otrzymanie głównej nagrody ufundowanej przez właścicieli kowbojskiego miasteczka. Z-ca Szeryfa zaprowadził zainteresowane osoby do biura, w którym wykonuje swoje obowiązki i wtrącił je do aresztu. Za kratami nie było już tak przyjemnie jak w saloonie podczas hulanki. Skazańcy aby opuścić ciupę i powrócić do walentynkowych igraszek musieli się wykupić. Zabawa była przednia i trwała do ostatniego gościa, który opuścił salę.
Zbigniew Henciel