Prawie przed dwoma laty informowaliśmy naszych czytelników (czytaj: „WL” 06-2016, s.31) o spotkaniu zainicjowanym przez mieszkającą od urodzenia w naszym mieście Marię Kaczmarek – wówczas członka Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Swarzędzu z posłem na Sejm RP – Bartłomiejem Wróblewskim oraz historykiem i miłośniczką Lubonia – dr Izabellą Szczepaniak. Wówczas spotkaliśmy się w parku Siewcy, żeby zainteresować Bartłomieja Wróblewskiego zespołem budynków kolonii mieszkalnej dawnej fabryki chemicznej Moritza Milcha zbudowanej dla kadry zarządzającej i technicznej około 1908 r., stanowiącym pięć domów willowych (obecnie: ul Armii Poznań 51 oraz Kolonia PZNF 1, 2, 3 i 4 – własność Swarzędzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej), wymagających niezwłocznej rewitalizacji. Parlamentarzysta podjął temat i na efekty nie trzeba było długo czekać. Otóż w kwietniu ubiegłego roku z środków Ministerstwa Kultury udało się uzyskać 85.000 zł na I etap rewitalizacji budynków przy ulicach Armii Poznań 51 (50 000 zł) i Kolonia PZNF 2 35 000 zł). Podobnie jak przed rokiem w kwietniu Ministerstwo Kultury przyznało środki na rewitalizację pereł architektury przy parku Siewcy, tym razem w wysokości 75.000 zł. Było to okazją do zorganizowania briefingu prasowego, który odbył się przy zabytkowych obiektach w czwartek 26 kwietnia, przed południem. W krótkim, kameralnym spotkaniu wzięli udział: burmistrz Małgorzata Machalska, dr Izabela Szczepaniak, dr Bartłomiej Wróblewski, prezes Swarzędzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej – Paweł Pawłowski oraz przedstawiciele lokalnych mediów. Wspominaliśmy również śp. Marię Kaczmarek, która odeszła w lutym, a przecież bez jej inicjatywy i uporu działania mające na celu przywrócenie dawnego blasku pięknym architektonicznie willom przy parku Siewcy nie byłyby podjęte (szerzej czytaj w majowym wydaniu „WL”).
Paweł Wolniewicz