W ramach prowadzonej inwestycji kolejowej związanej z modernizacją 32-kilometrowego odcinka linii E 59 na odcinku Poznań-Czempiń, na deptaku będącym fragmentem ul. Dworcowej i ciągnącym się od wiaduktu w ul. Powstańców Wlkp. do dworca, urządzono zaplecze placu budowy służące jako ciąg komunikacyjny dla samochodów i ciężkiego sprzętu budowlanego. Na trasie tych pojazdów znajduje się stary, wyeksploatowany, ponadstuletni most na Strumieniu Junikowskim. Istnieją uzasadnione obawy, czy obiekt dotrwa do zakończenia inwestycji. Okoliczni mieszkańcy sygnalizują, że często przejeżdża po nim ciężki sprzęt budowlany: ciągniki, koparki, spychacze oraz samochody ciężarowe załadowane różnymi materiałami budowlanymi. Od wielu lat na murach mostu, zarówno po stronie wschodniej jak i zachodniej można było zaobserwować postępujące pęknięcia, osłabiające konstrukcję i wytrzymałość. Obecnie prowadzone przedsięwzięcie spowodowało, że pęknięcia są coraz wyraźniejsze, natomiast szczeliny w murze ścian bocznych mostu, na skutek niespotykanych dotąd obciążeń, coraz większe.
Oczywistym wydaje się, że inwestor po zakończeniu inwestycji, która się przedłuża, przeprowadzi stosowne badania stanu technicznego historycznego mostu i podejmie działania zmierzające do tego, by służył nadal mieszkańcom Lubonia jako fragment traktu spacerowego.
PAW