Od ukończenia przebudowy ul. Żabikowskiej na odcinku pomiędzy Powstańców Wlkp. a Paderewskiego mija 3,5 roku. W związku z budową Intermarche poszerzono ul. Żabikowską a na wyjeździe z Paderewskiego i Źródlanej oraz parkingów Pajo i Intermarche ustawiono znaki nakazu jazdy w prawo.
W lutym 2016 roku przeprowadziłem 8 godzinne pomiary (http://wiescilubonskie.pl/co-piaty-kierowca-lamie-przepisy/), które wykazały, że aż 20% kierowców wyjeżdżających z parkingu Pajo na Żabikowską i 6% wyjeżdżających z Paderewskiego nie stosuje się do znaków drogowych, tym samym utrudniając ruch poprawnie wyjeżdżającym i stwarzając zagrożenie na Żabikowskiej. Co z tego, że ustawiono znaki nakazu jazdy w prawo, skoro przez skrzyżowanie można przejechać bez większej trudności w każdym kierunku. Na skrzyżowaniu Żabikowska / Paderewskiego, rok w rok (od momentu wybudowania centrum handlowego Pajo – czyli już około 15 lat) maluje się oznakowanie poziome w takiej samej postaci. Dlaczego po poszerzeniu Żabikowskiej i ustawieniu znaków pionowych nie wprowadzono na środku skrzyżowania chociażby obszaru wyłączonego z ruchu a przez cały czas znajdują się tam linie przerywane? A wyjazd z parkingu Pajo – dlaczego nie został profilowany, tylko nadal umożliwia wyjazd we wszystkich kierunkach? Gdzie tu spójność pomiędzy oznakowaniem pionowym a poziomym? Czy tak trudno doprowadzić sprawę do końca?
Na skrzyżowaniu Żabikowska / Źródlana wymalowano obszar wyłączony z ruchu – ale i tak jest często ignorowany przez kierowców. Dlatego półtora roku temu zaproponowałem wprowadzenie na obu skrzyżowaniach obszaru wyłączonego z ruchu w postaci elementów przykręcanych do nawierzchni. Wszystko sprowadza się do zakupu odpowiednich elementów z tworzywa sztucznego i przytwierdzenia ich do nawierzchni asfaltowej.
Przykładowa wyspa z tworzywa sztucznego znajduje się na ul. Unijnej na wysokości sklepu Biedronka a w pobliżu Galerii A2 (ul. Głogowska) znajduje się ciąg podłużnych separatorów o przekroju trapezu.
W obu przypadkach użyte elementy mają zapobiegać wykonywaniu niedozwolonych manewrów przez pojazdy lub przejeżdżaniu linii dzielącej pasy ruchu (m.in. po to aby pojazd wykonujący lewoskręt w oczekiwaniu na wykonanie ruchu nie blokował pojazdów znajdujących się za nim).
Tego typu elementy należy zastosować na wspomnianym odcinku ul. Żabikowskiej – wyspę na środku skrzyżowania oraz ciąg separatorów po obu stronach, aby uniemożliwić omijanie wyspy.
Bez tego, istniejące znaki nakazu jazdy w prawo ustawione na czterech wjazdach na Żabikowską nie mają większego sensu. Jeśli aż 20% kierowców nie stosuje się do oznakowania, to czy zamierzenia sprzed kilku lat można uznać za zrealizowane?
Rafał Wojtyniak
Ciekawe kiedy cos zrobia ze skrzyzowaniem (niezlomnych / kosciuszki / serwisowa)
Przeciez z niezlomnych sie wyjechac nie da po 16:00
jak sie nie wcisniesz narazajac na wypadek to bedziesz stal jak kolek i pol godziny.