Od początku maja sikory modre przygotowywały gniazdo w dziupli. Chwilę później były już jaja a w połowie miesiąca (15 maja) można było zaobserwować wewnątrz nieopierzone i ślepe jeszcze młode sikorki. Rodzice tak intensywnie dokarmiali 8 młodych, że po tygodniu (22 maja) miały już opierzenie i mogły obserwować co się dookoła dzieje. W uroczystość Bożego Ciała (26 maja) wszystkie młode opuściły gniazdo. Swój pierwszy lot wykonały na pobliskie drzewa czy żywopłot, gdzie oczekiwały na pokarm od rodziców piszcząc i trzepocząc skrzydłami. Jeszcze przez kilka dni było je słychać.
Rafał Wojtyniak