Pokonują na rowerach setki kilometrów. Kręcą zimą, wiosną i latem, w terenie i na szosie. Mówią o sobie „Zgrupkowicze”, pozdrawiają innych rowerzystów na trasie, a od niedawna mają świetnie zaprojektowane stroje i logo. Kim są i skąd pochodzą?
Bo samemu nudno
Jesteśmy grupą pasjonatów rowerowych, kochających kręcić kilometry na dwóch kółkach. Zaczęło się tydzień po „Poznań Bike Challenge”, czyli 21 września 2014 r. Grzegorz Rychel („Grys”) wpadł na pomysł inicjatywy wspólnej jazdy z ludźmi z okolicy Lubonia. Idea była prosta – przyjemniej i bezpieczniej jest pokonywać trasy powyżej 100 km w grupie. Na pierwszym wyjeździe było nas dwóch, za tydzień kręciliśmy już w 7 osób, a po kilku tygodniach powoli, lecz sukcesywnie liczba „Zgrupkowiczów” urosła do kilkudziesięciu kolarzy i rowerzystów na cotygodniowych „ustawkach”. Aktualnie grupa na „Facebook” liczy 800 osób.
Sama grupa szosowa, która była początkiem „Zgrupki” jest bardzo zróżnicowana. Mamy spore grono studentów, ale jeździ też z nami kilkunastu tatusiów, triathlonistów i amatorów cykloturystyki. Dzięki rozwojowi grupy rekreacyjnej dołączają do nas fani spokojniejszej jazdy oraz przedstawicielki płci pięknej.
Dla kolarzy szosowych i górskich położenie Lubonia jest wprost rewelacyjne. Ci pierwsi jadąc na południe szybko zjeżdżają z zatłoczonych tras na mniej uczęszczane i spokojniejsze drogi dalej już tylko kwestia wyboru: dzisiaj trasa na Kórnik i Kostrzyn czy Stęszew i Buk. Z kolei kolarze MTB (kolarstwo górskie) doceniają trasy Wielkopolskiego Parku Narodowego (WPN) z ulubionym szczytem – Osową Górą w Mosinie.
Nad morze rowerem?
Niech nie zmyli Was nazwa – „Zgrupka Luboń” to nie tylko ludzie z naszego miasta. Grupa jest amatorską i nieformalną drużyną, dlatego każdy może do niej dołączyć. Kręcą z nami przyjaciele od Kórnika i Puszczykowa, przez Swarzędz, Poznań po Komorniki i Lusowo z zachodniej strony. Otwartość grupy i regularność treningów daje szansę na dołączenie w dogodnym terminie. Koledzy młodsi stażem mogą zawsze podpytać bardziej doświadczonych kolarzy i zdobyć cenną wiedzę od zawodników na co dzień jeżdżących w profesjonalnych drużynach. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu grupa ma na koncie sporo wydarzeń: w listopadzie kręciliśmy „123 kilometry do wolności”. W styczniu 2015 r., dzięki ogromnemu zaangażowaniu Roberta Swarcewicza we współpracy ze Sztabem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przy Politechnice Poznańskiej zorganizowaliśmy otwarty przejazd na dystansie 100 km dla szosowców i grupy rekreacyjnej, połączony ze zbiórką pieniędzy. Mimo bardzo złych warunków pogodowych, obecnością i udziałem zaszczycił nas nawet Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. W 2015 r. grupa ma już na koncie objazd trasy tegorocznej edycji „Bike Challenge’u” oraz jednodniowy wypad do Kołobrzegu. Relację Marcina Fiszera z tego wypadu można obejrzeć na „zgrupkowym” kanale „YouTube”.
Nie tylko zabawa
W styczniu powstały w „Zgrupce” sekcje MTB i rekreacyjna. W tej drugiej znajdzie miejsce każdy, kto zamiast wyścigów i rywalizacji woli przejażdżkę przez pola i las. Anita Kostecka dba, aby co tydzień wybrać nową trasę i pokręcić w innym kierunku. Śnieżycowy Jar? Bardzo proszę – jedziemy. A może kwitnące magnolie w Kórniku? Zapraszamy! Jedziemy tam na rowerze, bo tak jest zdrowo i przyjemnie. Atmosfera to podstawowa rzecz w „Zgrupce”! Świetnie wypadł event na Dzień Dziecka – kilkanaście roześmianych dzieciaków razem z rodzicami wystartowało tego dnia spod „Skrzata” do Puszczykowa, przyjemną, ale miejscami niełatwą trasą Nadwarciańskiego Szlaku Rowerowego (NSR). Było mnóstwo dobrej zabawy!
Spytacie czemu się tak dogadujemy? Bo ambicje zostawiamy na wyścigi. A i tu możemy się pochwalić pierwszymi sukcesami. Rozwój kolarstwa w Polsce i rosnąca liczba imprez sportowych skierowanych do amatorów stwarza możliwość sprawdzenia się na coraz lepiej organizowanych imprezach. 17 maja odbył się wyścig kolarski „VeloToruń”, w którym jako gość specjalny uczestniczył mistrz świata – Michał Kwiatkowski. „Zgrupka Luboń” wystawiła ponad 20 zawodników, którzy ścigali się na dystansie „giga” (120 km) i „mega” (70 km). Cieszy nas fakt, że na dystansie „mega” drużyna została sklasyfikowana na pierwszym miejscu! Na sukces zapracowali Krystian Błaszczak z Poznania, Jerzy Rachwał z Puszczykowa, Bartek Jaczun z Komornik i Bartek Bal z Poznania. Dla wielu „Zgrupkowiczów” ich wynik jest inspiracją do dalszej pracy i regularnych treningów. Przy okazji na „VeloToruń” premierę miały nowe stroje zaprojektowane przez Adama Dopieralskiego i Marcina Fiszera. Prezentują się świetnie!
Wsiadaj z nami na rower!
Kręcimy regularnie w Luboniu, Poznaniu i okolicy. Często robimy treningi wyjazdowe. Możecie znaleźć nas na Facebooku na fan page’u i w grupie „Zgrupka Luboń”. Nasze treningi:
– sekcja szosowa – rondo Starołęka (parking „Biedronki”); środy godz. 18 – trening z paroma podjazdami na Osową Górę, ok. 50 km, 2-2,5 h, sobota i niedziela – godz. 8, ok. 100 km.
– sekcja MTB: grupa Szybkie MTB – środa, godz. 18 z ronda Starołęka („Biedronka”) bierze kurs na WPN i NSR. Grupa przejeżdża łagodny teren w miarę równym tempem (+20 km/h), ale nie robi tak ekstremalnych podjazdów i zjazdów jak MTB Sport. Zabawa do 3 godzin.
– grupa MTB Sport – niedziela o godz. 10 pod Galerią Malta (przy moście). Tereny od Malty, przez Swarzędz, Dziewiczą Górę, Radojewo po WPN. Ambitne podjazdy, zjazdy, dropy i technika. Nie każdy musi wszystko zaliczyć za pierwszym razem, ale gwarantujemy, że jest się od kogo uczyć, bo przyjeżdżają bardzo doświadczeni koledzy! Trening do 3 godzin (treningi zawieszone ze względu na sezon i starty w maratonach MTB).
– grupa Basic: czwartki o godz. 18 z ronda Starołęka („Biedronka”). Jeśli zaczynasz sezon i jeździsz spokojnie w średnim tempie 12-15 km/h po ścieżkach i lasach – to grupa dla Ciebie! Ok. 1,5-2h kręcenia.
– grupa Fun (rekreacja) – niedziele, start o godz. 10 spod Galerii Malta (przy moście). Kręcenie i pogaduchy w dość łagodnym terenie za miastem przez pola, lasy i drogi asfaltowe, w średnim tempie 15-20 km/h. Grupa trzyma się razem. Nikt nie zostaje sam w lesie. Trasy ok. 50 km i (trochę) więcej.
Do zobaczenia na trasie!
Robert Swarcewicz, Marcin Fiszer, Grzegorz Rychel
„Zgrupka Luboń” to dlaczego zbiórka jest w Poznaniu koło Malty?